Puchar Świata/PolSKI Turniej - Szczyrk 16-17.01.2024r - relacja

Witam

Zapraszam na drugą część z mojego wyjazdu na PolSKI turniej tym razem zapraszam do Szczyrku.

(Wtorek) 16.01.2024r.

Po 3 dniach zmagań w Wiśle karawana Pucharu Świata przeniosła się do oddalonego o ponad 20km Szczyrku pogoda tego dnia była wietrzna lecz prognozy mówiły że z każdą godziną wiatr będzie powoli słabnąć i tak też się działo bowiem na czas serii próbnej ten wiatr przeszkadzał coraz rzadziej ale dawał się jeszcze we znaki. Kwalifikację rozpoczęły się zgodnie z planem i przebiegały dosyć sprawnie. Kibiców jak na dzień powszedni przybyło dosyć sporo i na pewno mogli być usatysfakcjonowani poziomem oraz organizacją zawodów, Szczyrk stanął na wysokości zadania i skocznia oraz trybuny były przygotowane idealnie. Kwalifikacje wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Anze Laniskiem i Andreasem Wellingerem, najlepszym z Polaków był Paweł Wąsek który zajął 13 miejsce, na półmetku PolSKIego turnieju prowadzili Słoweńcy przed Austriakami o 62,3pkt.

(Środa) 17.01.2024r.

Tak więc nastał dzień w którym Szczyrk miał zadebiutować w Pucharze Świata i co prawda zadebiutował ale tak nie do końca…jak wszyscy wiemy konkurs przerwano i odwołano po 40 skokach 1 serii a szkoda że pogoda nie zaczęła się psuć choćby pół godziny później bowiem wtedy pewnie konkurs został zakończony po 1 serii, dla Nas te zawody układały się dobrze, mieliśmy szczęście do warunków i do skoku Manuela Fettnera, Dawid  Kubacki był na prowadzeniu a na 3 miejscu plasował się Kamil Stoch a 5 Piotr Żyła. Pogoda nie dopisała ale za to kibice dopisali środek tygodnia a w Szczyrku na zawodach komplet widzów coś pięknego i to pokazuje że Polacy dalej kochają skoki narciarskie mimo słabej formy naszych zawodników! Atmosfera była bardzo klimatyczna szczególnie że skocznie w Szczyrku są położone w bardzo fajnym miejscu i wielkie brawa dla organizatorów bo wykonali kawał dobrej roboty żeby te zawody doszły do skutku ale niestety z matką naturą jeszcze nikt nie wygrał…szkoda że FIS na ten moment nie widzi Szczyrku w Pucharze Świata. Na Szczyrku moja przygoda z PolSKIm turniejem dobiegła końca a sam tour pojechał dalej do Zakopanego. 

Pozdrawiam i zapraszam do komentowania.