piątek, 11 marca 2022

Mistrzostwa Świata Juniorów Zakopane 2022 (3.03.2022r.) - Konkurs indywidualny kobiet i mężczyzn.

 Witajcie!

Jak wiecie lub nie w dniach 28.02 - 6.03 w Zakopanem odbyły się Mistrzostwa świata juniorów w skokach narciarskich i kombinacji norweskiej, mi udało się z bliska zobaczyć rywalizację kobiet i mężczyzn w konkursie indywidualnym ale od początku...Kiedy Zakopane razem z FIS ogłosiło termin rozgrywania zawodów od razu postanowiłem że się tam pojawię po to aby zbierać autografy skoczków. Kilka dni przed startem MŚJ organizatorzy postanowili iż nie wpuszczą kibiców na zawody ze względu na pandemie choć główny powód był brak trybuny i dróg komunikacyjnych wokół skoczni dla kibiców po tej informacji wszystkie moje plany poszły do kosza...Dzięki wyrozumiałości i przyznaniu akredytacji przez organizatorów dostałem możliwość wejścia na  zawody lecz wcześniej musiałem wykonać test na Covid który był oczywiście negatywny. 

Akredytację odebrałem dzień przed zawodami i mogłem z niej korzystać aż do zakończenia Mistrzostw, ja jednak miałem tylko w planach być na dwóch konkursach indywidualnych. Tego dnia również przygotowałem Sobie zeszyt a w nim pojawiły się wydrukowane zdjęcia skoczków których chcę zdobyć autografy.


Na drugi dzień czyli w czwartek 3 Marca pojawiłem się na skoczni przed godziną 14 bowiem o 15 rozpoczynała się seria próbna Pań. Przez tą godzinę przyglądałem się przyjazdom ekip oraz rozgrzewką skoczkiń, również tym jak telewizja TVP przygotowuje się do realizacji zawodów "na żywo", był też czas na parę zdjęć obiektu który na żywo robi dobrą robotę i śmiało można powiedzieć że jest to świetny kompleks do treingów.



Równo o godzinie 15 rozpoczęła się seria próbna a ja udałem się na miejscówkę w której bez problemu udawało mi się zdobyć autografy, lecz był jeden poważnym problem bowiem marker bardzo długo schnął na zdjęciu wina była albo w markerze albo w tym że była minusowa temperatura i dużo wilgoci w powietrzu. Serie próbną wygrała Włoszka Jessica Malsiner a ja zebrałem większość autografów które chciałem.


Przed rozpoczęciem konkursu udałem się na wyciąg aby z góry zobaczyć całą arenę mistrzostw, w między czasie skakali przedskoczkowie a ja na górze poczekałem na pierwsze zawodniczki które wjeżdżały. W czasie zawodów rzecz jasna autografów nie zbierałem aby nie przeszkadzać w koncentracji, choć u Pań i tak zebrałem to co chciałem zebrać, więc na spokojnie mogłem obejrzeć zawody i emocjonować się walką o medale.








Konkurs Pań wygrała faworytka do złota czyli Nika Prevc, drugie miejsce zajęła jej koleżanka z drużyny Taja Boglaj a trzecie Kanadyjka brązowa medalistka igrzysk olimpijskich z konkursu mixtów Alexandria Loutit, dekoracja odbyła się po konkursie Panów. Natomiast  przed startem serii próbnej mężczyzn udałem się sfotografować kompleks w blasku sztucznego oświetlenia, całość w nocy robi wrażenie.


W serii próbnej oczywiście udałem się na zbieranie autografów, kilka ciekawych podpisów zdobyłem lecz nie udało mi się zebrać Habdasa, Mullera i Tschofeniga ale nadrobiłem to po konkursie. Serię próbną wygrał David Haagen. Konkurs główny startował o 19:30 i przed udałem się znowu wyciągiem na górę aby podziwiać widoki oświetlonej areny i Zakopanego.



Na górze było już zimno więc szybko zjechałem na dół i poszedłem jeszcze przed konkursem ogrzać się w namiocie gdzie był przygotowany catering. Konkurs rozpoczął się punktualnie i był bardzo ciekawy mimo iż całe podium zajęli Austriacy to Słoweńcy i Niemcy próbowali włączyć się do walki o podium. konkurs wygrał tak jaki u Pań, faworyt Daniel Tschofenig znany już skoczek z Pucharu Świata, drugie miejsce zajął David Haagen a podium uzupełnił Markus Mueller. Po konkursie odbyły się dekoracje, najpierw pojawiły się Panie a później rzecz jasna Panowie.



Po dekoracji udaliśmy się wszyscy na zeskok i tam była mała sesja wszystkich medalistów, ja mając niski procent baterii zrobiłem jeszcze na szybko dwa zdjęcia, na koniec poprosiłem o autograf Daniela Tschofeniga i Markusa Muellera, i tak zakończyła się moja jedno dniowa wspaniała przygoda, na skoczni spędziłem prawie 9 godzin, zdobyłem 24 autografy w tym kolejne do kolekcji dwa podpisy Adama Małysz.




2 komentarze:

  1. Fajne zdjęcia i pewnie ciekawa przygoda. Zapraszam na mój skokowy blog:
    https://wskokach.blogspot.com/2022/03/skakac-tak-latac-nie.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję, tak fajna przygoda i niesamowite doświadzenie.

      Usuń